Test najnowszej wersji autopilota w samochodzie elektrycznym Tesla Model S w naprawdę bardzo ciężkich warunkach. Najnowsza wersja oparta jest na nowych sieciach neuronowych i przebudowana przez Andrej Karpathy'ego.
Zima, wąska droga, kiepski kontrast, woda w koleinach, a elektryczna Tesla Model S jedzie jak po sznurku. Za parę lat kierowca będzie mógł spać przy normalnych podróżach...
Elon Musk niezłego eksperta ściągnął. Poprzedni szybko wyleciał po tym jak Elon Musk obiecał na Twitterze postępy, a tamten ich nie zrealizował.
Działanie Autopilota sygnalizowane jest dźwiękiem i niebieską ikoną kierownicy na wyświetlaczu.
Poniżej filmik prezentujący działanie autopilota: